The Firefly 2 and Firefly 2+ are premium portable dry herb vaporizers that have earned a reputation for exceptional flavor and on-demand performance. Developed by Firefly Vapor (founded in 2012 by tech veterans aiming to build a vaporizer better than the popular Pax(Au Revoir Firefly | The Firefly 2+ Vaporizer Discontinued)), the original Firefly pioneered on-demand convection heating for cannabis. The Firefly 2 was released in 2016 as a slimmer, lighter successor to the original, and the Firefly 2+ followed in 2019 with further refinements(Au Revoir Firefly | The Firefly 2+ Vaporizer Discontinued). Having personally used both the Firefly 2 and the updated 2+ extensively, I'll share my first-hand impressions - from unboxing and first sessions to long-term use and maintenance - to help you decide if one of these devices is right for you. I'll also compare them with a leading competitor, the Pax 3, to put their performance in perspective.
Co dokładnie wyróżnia serię Firefly 2? W skrócie: konwekcyjne ogrzewanie na żądanie, które zapewnia niemal natychmiastową parę i smak na najwyższym poziomie. W przeciwieństwie do waporyzatorów sesyjnych, które stale podgrzewają zioła, Firefly nagrzewa się tylko wtedy, gdy wdychasz, zachowując materiał i smak. W poniższych sekcjach zajmiemy się projektem, jakością wykonania, technologią ogrzewania, wrażeniami użytkownika, jakością pary, żywotnością baterii i utrzymaniem Firefly 2 i 2+. Wszystkie obserwacje pochodzą z moich osobistych testów, uzupełnionych spostrzeżeniami innych entuzjastów i wiarygodnych źródeł. Zacznijmy od tego, jak te urządzenia wyglądają i czują się po wyjęciu z pudełka.
Konstrukcja i jakość wykonania
Od momentu, w którym rozpakowałem Firefly 2, stało się jasne, że jest to dobrze wykonane urządzenie. Waporyzator ma elegancki, nowoczesny design z czystymi liniami i charakterystyczną magnetyczną górną pokrywą, w której znajduje się szklane okienko. Przez to okno możesz zobaczyć swoją komorę na zioła - wyjątkowy akcent, który nie tylko wygląda fajnie, ale także pozwala monitorować miskę podczas użytkowania. Korpus Firefly 2 jest wykonany z wysokiej jakości stopu magnezu, dzięki czemu jest lekki, ale wytrzymały. W rzeczywistości Firefly 2 jest o około 33% mniejszy i 55% lżejszy niż jego poprzednik, dzięki przejściu ze stali nierdzewnej na stop magnezu(Firefly 2 Vaporizer Review - Vaporizer Wizard). Czuje się solidnie w dłoni bez cienkich części, a magnetyczna pokrywa zatrzaskuje się bezpiecznie dzięki precyzyjnemu dopasowaniu.
Zarówno Firefly 2 jak i 2+ mają niemal identyczny kształt. Są mniej więcej wielkości dłoni (około 5 cali długości i 1,5 cala szerokości), dzięki czemu z łatwością zmieszczą się w kieszeni lub torebce. Jakość wykonania sprawia wrażenie najwyższej jakości - nic nie grzechocze, a materiały są trwałe. Misa ze szkła borokrzemianowego i ścieżka pary są umieszczone pod pokrywką, co oznacza, że jedynymi powierzchniami, z którymi styka się para, są szkło i odrobina ekranu ze stali nierdzewnej. Ten wybór projektowy jest świetny dla czystości smaku, a także ułatwia czyszczenie (więcej na ten temat później).
In terms of aesthetics, the Firefly devices come in a variety of finishes (I've seen colors like black, blue, gold, and even woodgrain patterns). My unit had a sleek black matte finish that resisted fingerprints well. The 2+ model introduced a subtle cosmetic tweak: the Firefly logo on the lid is more pronounced and backlit when heating, giving a gentle glow. Aside from that, the Firefly 2+ looks the same as the 2 - which is to say, stylish and understated. It doesn't scream "gadget" or "vape" at first glance. In fact, both the Firefly and Pax 3 have been praised for their elegant, discreet designs(Pax 3 vs Firefly 2+ - Vape Guy). The Firefly's slightly elongated shape with a window up top might draw a bit more curiosity than the ultra-minimalist Pax, but it's still discreet enough for on-the-go use.
Pierwsze wrażenia: W moim pierwszym tygodniu z Firefly 2 byłem pod wrażeniem rozkładu masy i wrażenia w dotyku. Jest wystarczająco mocny, aby czuć się solidnie (nie ma tu plastikowych wibracji przypominających zabawki), ale wciąż wystarczająco lekki, aby można go było przenosić. Magnetyczny mechanizm pokrywy jest zachwycający - pstryk! - i masz pełny dostęp do miski i wewnętrznej szklanej powierzchni do ładowania lub czyszczenia w ciągu kilku sekund. Jedynym dziwactwem w projekcie jest brak jakichkolwiek fizycznych przycisków lub wyświetlacza na zewnątrz - co prowadzi nas do unikalnego interfejsu użytkownika i systemu ogrzewania Firefly.
Technologia grzewcza i wydajność
One of the standout features of the Firefly 2 (and 2+) is its dynamic convection heating. Unlike conduction vaporizers that heat the herb continuously via direct contact (like an oven), the Firefly uses on-demand convection - heating air that is pulled through the herb only when you take a draw. This means your herb isn't being cooked between hits, which preserves flavor and prevents waste. It also enables the Firefly's signature instant heat-up. From a cold start, it can reach vaping temperature in as little as 3-5 seconds(Firefly 2 Vaporizer Review - Vaporizer Wizard). The first time I tried it, I was astonished - by the time I finished saying "Is it heating?", it was ready to go. In practice, it feels nearly instantaneous: you press the sensors (more on that below), see the bowl glow and within a couple of seconds you're inhaling flavorful vapor. This on-demand heating is perfect for quick sessions or "sip vaping" throughout the day.
Jak to działa: Element grzewczy Firefly włącza się tylko wtedy, gdy aktywujesz go za pomocą podwójnych czujników dotykowych po bokach urządzenia. Zarówno Firefly 2, jak i 2+ mają czułe na dotyk podkładki (na których naturalnie spoczywają palce) zamiast tradycyjnych przycisków. Aby wziąć uderzenie, jednocześnie dotknij obu podkładek i zacznij czerpać z ustnika. Grzałka włącza się, a gorące powietrze przepływa przez otwory w misce, wydobywając parę z ziół. Gdy tylko zwolnisz czujniki dotykowe (lub wkrótce po zakończeniu rysowania), grzałka ostygnie. Ten system zapewnia prawdziwe wrażenia na żądanie - możesz wziąć jedno zaciągnięcie, odłożyć urządzenie i wrócić później, aby dokończyć miskę, nie martwiąc się, że twój materiał jest powoli opiekany w międzyczasie.
Both models offer multiple temperature settings to customize your vapor. Out of the box, the Firefly 2 had six preset temperatures (five for various herb profiles ranging roughly from ~340 °F up to 420 °F, plus one higher setting around 500 °F for concentrates). The Firefly 2+ similarly supports a range of temperatures spanning about 200 °F to 420 °F for herbs (and can go higher for concentrates with the app). By default, you cycle through a few preset levels using the touch sensors (there's an LED that changes color or blinks to indicate the temp setting). However, for full control, Firefly provides a smartphone app (for both Android and iOS) that connects via Bluetooth. Through the app, you can precisely adjust the temperature in small increments, customize profiles, and even update the device's firmware. I found the app pretty straightforward - it allowed me to tune the temperature to an exact degree for specific herbs, and Firefly even pushed firmware updates that improved performance over time (e.g.
In terms of raw performance, the Firefly 2 and 2+ both deliver quick, consistent heating once you master the technique. The Firefly 2+ did bring some performance tweaks: it further reduced the already-brief heat-up time and improved the airflow. The company advertised about 33% more airflow on the 2+, and indeed the draw resistance is noticeably lower than on the Firefly 2. In my experience, the original Firefly 2 required a slow, steady draw to get satisfying vapor - a bit like sipping hot tea - whereas the 2+ is more forgiving and lets you inhale a bit easier without feeling like you're pulling against a clog. This made the 2+ more accessible for beginners and generally easier to get thick vapor from. Additionally, the 2+ came with a firmware update out of the box that optimized heating profiles, so it tended to maintain temperature a bit better during consecutive draws. Overall, both models excel in delivering fast, on-demand puffs, but the Firefly 2+ is a clear refinement focused on efficiency and ease of
Wrażenia użytkownika
Codzienne korzystanie z Firefly 2 było nieco innym doświadczeniem niż w przypadku innych waporyzatorów, które posiadałem. Interfejs użytkownika jest zasadniczo pozbawiony przycisków - wszystko odbywa się za pomocą czujników dotykowych i opcjonalnej aplikacji. Początkowo musiałem przyzwyczaić się do trzymania urządzenia palcami na obu bocznych czujnikach za każdym razem, gdy chciałem wykonać zaciągnięcie. Było to nieco nietypowe w porównaniu do zwykłego kliknięcia przycisku, jak w większości urządzeń. Szybko jednak stało się to drugą naturą i zacząłem doceniać elegancję tego rozwiązania. Jest coś satysfakcjonującego w tej prostocie: chwyć, nagrzewa się; puść, zatrzymuje się. Brak fizycznego przycisku przyczynia się również do czystego wyglądu urządzenia.
There is a learning curve to mastering the Firefly, especially the Firefly 2. In my first few sessions, I had to experiment with my draw speed and technique. A too-fast inhale would result in thin vapor, whereas a long, gentle pull created dense, flavorful vapor. After a handful of bowls, I dialed in the technique: start with a brief primer puff (to initiate heating), then take a slow 10-second draw. Once I got this down, the Firefly consistently produced great results. The Firefly 2+ shortens this learning curve - its improved airflow and firmware made it easier to get satisfying draws without as much finesse. If the Firefly 2 was a device "for enthusiasts" willing to perfect their method, the 2+ feels more like an everyman's on-demand vape - you can just pick it up and get a good hit more easily(Firefly 2+ (Plus) Vaporizer Review - Vaporizer Wizard).
Favorite session: One aspect of the Firefly's on-demand nature that I love is how it enables flexible session styles. I often prefer micro-dosing - just having a puff or two and saving the rest for later. With the Firefly, this was seamless. For example, one of my favorite sessions was on a weekend hike: I loaded a pinch of herb (about half the bowl, ~0.1 g) into the Firefly 2, took two tasty hits while enjoying the scenery, then clicked the magnetic lid shut and slipped it back in my pocket. The herb remained fresh since it wasn't continuously heated, so later that day I could finish the bowl with two more draws that were just as flavorful. This stop-and-go usage is a huge advantage of the Firefly's design - something traditional session vaporizers can't match (once you heat a Pax or similar conduction vape, you generally need to finish the whole bowl or it will keep cooking). The ability to take single hits on-demand made the Firefly 2 a perfect companion for casual use throughout the day.
Poza tym, ogólne wrażenia z użytkowania są bardzo pozytywne. Informacje zwrotne dotyczące urządzenia są proste: mała dioda LED w pobliżu ustnika wskazuje stan (zmieniając kolory w zależności od wyboru temperatury, świecąc podczas podgrzewania itp.), a Firefly 2+ dodał delikatnie podświetlane logo pod oknem podczas rysowania. Nie ma wymyślnego wyświetlacza, ale tak naprawdę nigdy mi go nie brakowało - aplikacja zawiera szczegółowe informacje w razie potrzeby (takie jak dokładny procent baterii lub ustawienie temperatury). Firefly 2 ma również haptyczne sprzężenie zwrotne (lekkie wibracje), gdy jest gotowy w ustawionej temperaturze, co jest pomocne, jeśli rysujesz bez patrzenia na światło.
In terms of portability and discretion, I would rate the Firefly 2/2+ as highly portable and moderately discreet. It's certainly small enough to carry anywhere and use in one hand. When you take a draw, the bowl's visible glow and the vapor itself are the only giveaways. Interestingly, because of the on-demand heating, the Firefly tends to produce less smell than session vapes - your herb isn't baking continuously, so the odor doesn't constantly waft out. I've used it on a balcony and even discreetly in a park, and between the short heating and the device's sleek look (it could be mistaken for a nic vape or some gadget), it felt pretty low-key. The Pax 3, by comparison, is slightly smaller and has no visible glow, making Pax a bit more stealth in appearance(Pax 3 vs Firefly 2+ - Vape Guy). But the trade-off is that the Pax's oven will smell more if you stop mid-session, whereas the Firefly lets you vape on your own terms.
Jakość pary i smak
If there's one area the Firefly absolutely shines, it's vapor quality. Both the Firefly 2 and 2+ produce vapor that is remarkably flavorful, smooth, and cool. The first hit from a fresh bowl in a Firefly is often described by connoisseurs as terpene heaven. In my experience, this held true - I was consistently impressed by how well I could taste the subtle flavor notes of different strains. The borosilicate glass vapor path and convection heating really do a great job of preserving flavor. One seasoned reviewer even stated that the Firefly 2 delivers "the best vapor quality you can get out of a portable vaporizer"(Firefly 2+ (Plus) Vaporizer Review - Vaporizer Wizard) in terms of pure taste, and I'm inclined to agree. Compared to other portables I've tried, the Firefly's vapor is less harsh and never has that slight "hot metal" or plastic hint that some devices impart on higher temps.
The vapor temperature that reaches your lips is pleasantly cool, thanks to the short but effective glass pathway and the fact that air only heats as it passes through. Even at the highest herbal setting (~420 °F), I found the vapor comfortable, without the need for water filtration or extra cooling. The Firefly 2+ maintained this excellent vapor quality, and with its easier airflow I noticed I could get slightly denser clouds if I wanted to. Still, it's worth noting: the Firefly is not a "cloud chaser" device by default. It prioritizes flavor over huge plumes of vapor. If you crank the temperature up and draw long, you can certainly get satisfying clouds, but at moderate settings the visible vapor might be lighter than what a full-oven conduction vape (like the Pax 3) would produce. This isn't a downside for me, because the trade-off is efficiency and taste.
Mówiąc o wydajności, ponieważ konwekcja gotuje zioło tylko podczas wdechu, Firefly ekstrahuje aktywne związki bardzo równomiernie podczas sesji. Uważam, że mieszanie miski w połowie (szczególnie w przypadku Firefly 2) pomaga zapewnić równomierne zarumienienie całego zioła. Co kilka uderzeń zdejmuję pokrywkę i szybko mieszam miskę końcówką dołączonego szpikulca do czyszczenia. Potrzeba mieszania jest niewielkim dodatkowym krokiem, ale jest powszechna w przypadku waporyzatorów konwekcyjnych. Firefly 2+ nadal korzysta z okazjonalnego mieszania, jeśli chcesz w pełni ukończyć miskę, chociaż jego ulepszony przepływ powietrza sprawił, że ekstrakcja była nieco bardziej jednolita bez tak dużej interwencji(Firefly 2+ (Plus) Vaporizer Review - Vaporizer Wizard).
Oba modele Firefly są również kompatybilne z koncentratami (takimi jak wosk lub żywica) przy użyciu dołączonych wkładek do koncentratów. Wypróbowałem Firefly 2 z odrobiną koncentratu i działał imponująco dobrze - zapewniając bardzo czysty, intensywny smak. W rzeczywistości Firefly 2+ jest uważany za jeden z lepszych przenośnych waporyzatorów do koncentratów, a także suchego zioła(Firefly 2+ (Plus) Vaporizer Review - Vaporizer Wizard). Ta wszechstronność jest fajna w jednym urządzeniu, zwłaszcza jeśli od czasu do czasu lubisz dabować bez potrzeby posiadania oddzielnego zestawu.
Podsumowując jakość pary: jeśli cenisz sobie smak ponad wszystko, Firefly 2/2+ jest trudny do pobicia. Każde zaciągnięcie się smakuje czysto i wiernie ziołom. Para jest gładka, a dzięki wydajnej konwekcji możesz osiągnąć dobrą moc nawet przy niewielkich ilościach materiału. To waporyzator konesera - zaprojektowany raczej do popijania i delektowania się niż do rozrywania ogromnych chmur. Nawet po latach użytkowania nadal czasami odczuwam "wow" ze smaku, jaki zapewnia Firefly, szczególnie przy pierwszym zaciągnięciu się świeżym ładunkiem.
Żywotność baterii i ładowanie
Battery life is often the Achilles heel of portable vaporizers, and the Firefly 2 makes some compromises here, mitigated by a smart solution. The Firefly 2's battery is a removable 770 mAh lithium-ion that sits behind the magnetic door on the backside of the unit. In my use, one fully charged battery was enough for roughly 5-6 bowls on average. A "bowl" for me is about 3-4 good draws, so in total I'd get maybe 20+ draws per charge. This can vary depending on how long you draw and what temperatures you use (higher temps drain more battery). By itself, 5 sessions per charge is a bit limited for a modern vape. However, Firefly includes a second battery in the kit. This is a game-changer - when one battery dies, you simply swap in the spare (a 5-second change) and continue vaping while the first battery charges externally. I loved this feature because it eliminated downtime; effectively, with two batteries you have double the usage time available. Few competitors offer user-replaceable batteries (Pax 3's battery,
Firefly 2+ odziedziczył ten sam system baterii i pojemność, ale z pewnymi ulepszeniami wydajności. Dzięki poprawkom oprogramowania układowego i dostrajaniu sprzętu, 2+ udaje się uzyskać nieco większe zużycie na każdym ładowaniu. W praktyce zauważyłem może dodatkową żywotność miski - około 6-8 misek na jednym ładowaniu na 2+ przy podobnych wzorcach użytkowania. Nie jest to różnica w dzień i w nocy, ale każda poprawa jest mile widziana. Ponieważ 2+ był również sprzedawany po niższej cenie, był dostarczany tylko z jedną baterią w pudełku (podczas gdy FF2 pierwotnie zawierał dwie za wyższą cenę). Jeśli kupisz Firefly 2+, polecam zakup drugiej baterii osobno, aby w pełni wykorzystać możliwość szybkiej wymiany.
Ładowanie baterii Firefly odbywa się za pośrednictwem stacji dokującej podłączanej do portu USB. Umieszczasz urządzenie na małej stacji dokującej (która łączy się magnetycznie z punktami styku na spodzie Firefly). Oryginalna stacja dokująca korzystała z USB 3.0 w celu szybszego ładowania i stwierdziłem, że naładuje rozładowaną baterię w około 45 minut do 1 godziny. Model 2+ korzysta z tego samego systemu. Możesz również ładować baterię poza urządzeniem za pomocą zewnętrznej ładowarki (sprzedawanej osobno), ale ja najczęściej korzystałem tylko z dołączonej stacji dokującej. Jedna drobna wada: nie możesz używać Firefly, gdy znajduje się na stacji dokującej ładowarki (w przeciwieństwie do niektórych vapes z ładowaniem przelotowym), ale ponieważ ładuje się stosunkowo szybko i masz opcję zapasowej baterii, nigdy nie było to dla mnie dużym problemem.
Jak wypada to w porównaniu z innymi waporyzatorami? Pax 3 ma baterię o znacznie większej pojemności (około 3500 mAh), która może wytrzymać około 8-10 sesji, ale ponieważ nie można jej wyjąć, nie masz szczęścia, gdy się rozładuje - musisz poczekać na ponowne naładowanie. Pax korzysta również z magnetycznej ładowarki USB i pełne naładowanie zajmuje około 90+ minut. Na co dzień zarówno Firefly, jak i Pax mogą zapewnić Ci dzień umiarkowanego użytkowania, ale baterie Firefly typu "wymień i idź" ratują życie podczas dłuższych wycieczek lub podróży. Często nosiłem smukłą zapasową baterię w kieszeni i czułem się bezpiecznie, że nie zabraknie mi mocy, gdy chciałem waporyzować.
Jedna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę: ponieważ Firefly nagrzewa się na żądanie, w rzeczywistości jest bardzo wydajny pod względem zużycia energii. Rozładowuje baterię tylko wtedy, gdy aktywnie rysujesz. W przeciwieństwie do tego, waporyzator sesyjny, taki jak Pax 3, nagrzewa piekarnik przez całą 5-10 minutową sesję, co może marnować baterię, jeśli robisz przerwy. Tak więc, mimo że bateria Firefly jest mniejsza, zużywa energię w ukierunkowany sposób. Doceniłem to, że nie spalałem baterii (ani zioła) w czasie bezczynności. Mimo to, jeśli jesteś ciężkim użytkownikiem, który lubi długie sesje typu back-to-back, może się okazać, że Firefly wymaga wymiany baterii lub ładowania częściej niż niektóre większe urządzenia. Dla mojego stylu (kilka uderzeń tu i tam) żywotność baterii była wystarczająca, a szybka wymiana sprawiła, że było to wygodne.
Konserwacja i czyszczenie
One of the unsung heroes of the Firefly 2 design is how low-maintenance it is. Firefly vaporizers are incredibly easy to clean - in fact, the Firefly 2 was noted for having "some of the lowest upkeep" of any portable vape of its time(Firefly 2 Vaporizer Review - Vaporizer Wizard). After using a device like this, it's hard to go back to fiddling with Q-tips and pipes cleaners in narrow vapor paths (looking at you, Pax!). Here's my routine with the Firefly: After every session or two, while the device is still slightly warm, I pop off the magnetic lid. I take the included small brush or a regular cotton swab and gently brush out any spent herb from the glass bowl. Then I give the glass surfaces (the bowl and the inner side of the lid which doubles as the vapor path) a quick wipe. That's basically it. The residue buildup is minimal and mostly confined to the glass, which cleans off easily. Maybe once every dozen sessions I'll use a bit of isopropyl alcohol on a cloth to give the glass a thorough wipe-down and a
Because the vapor only travels through a short glass pathway, there are no long tunnels or hidden corners for gunk to accumulate. This means cleaning takes under a minute, with no significant mess. By contrast, when I use my Pax 3 for a while, I have to do a deep clean every 8-10 sessions involving soaking the oven screen, flossing the vapor tube with alcohol-soaked pipe cleaners, etc., which can be a 15-minute chore. The Firefly completely avoids that hassle. I will say that to keep flavor at its peak, I did end up wiping the Firefly's glass pretty frequently - basically a quick maintenance after almost every session. It's so easy that it didn't bother me, and doing so ensures every bowl tastes as good as the first. If you neglect cleaning the Firefly for too long, a bit of residue can build up on the glass that slightly dulls the flavor (and can make the shiny window look hazy). But even then, a quick alcohol wipe restores it to like-new.
Firefly 2+ ma te same proste potrzeby w zakresie konserwacji. Zauważyłem, że ulepszony przepływ powietrza w modelu 2+ oznaczał, że nieco więcej pary mogło się skroplić (ponieważ możesz brać większe uderzenia), więc trzymałem się tej rutyny wycierania po każdej kilku sesjach, aby utrzymać go w nieskazitelnym stanie. Jako użytkownik, który ceni sobie wygodę, naprawdę doceniam ten aspekt Firefly. Jest to urządzenie, które zachęca do utrzymania go w czystości, ponieważ jest tak proste - nie ma wymówek, aby pozwolić mu się zepsuć. A czysty Firefly naprawdę działa najlepiej.
Pod względem trwałości, mój Firefly 2 trzyma się dobrze. Magnesy, czujniki i części wewnętrzne nie wykazały żadnych oznak zużycia po kilku latach. Jedyną częścią, na którą trzeba trochę uważać, są zdejmowane szklane elementy. Okno i miska są wykonane z wytrzymałego szkła, ale oczywiście mogą pęknąć, jeśli zostaną upuszczone na twardą powierzchnię. Upuściłem Firefly (na szczęście na dywan) bez żadnych problemów, ale słyszałem o kilku użytkownikach, którzy przypadkowo pękli szkło. Jeśli tak się stanie, można kupić zamienne pokrywy lub miski. Ogólnie rzecz biorąc, przy normalnym użytkowaniu i okazjonalnym starannym czyszczeniu, Firefly 2/2+ jest niezawodnym, trwałym urządzeniem, które nie wymaga wiele konserwacji - ogromny plus dla każdego, kto nienawidzi sprzątania.
Firefly 2 vs Firefly 2+: Co nowego w wersji Plus?
Jeśli decydujesz się między oryginalnym Firefly 2 a nowszym Firefly 2+, będziesz chciał wiedzieć, co się zmieniło. Po aktualizacji do 2+ sam mogę podsumować kluczowe różnice: Firefly 2+ skupił się na udoskonaleniu wydajności i dostępności, a jednocześnie jest w niższej cenie niż oryginał. Poniżej znajduje się krótka tabela porównawcza i zestawienie ulepszeń.
Porównanie Firefly 2 i Firefly 2+:
Cechy
|
Firefly 2
|
Firefly 2+
|
Rok wydania
|
2016
|
2019
|
Metoda ogrzewania
|
Konwekcja dynamiczna (na żądanie)
|
Konwekcja dynamiczna (na żądanie)
|
Czas nagrzewania
|
~3-5 sekund
|
~3 sekundy (nieco szybciej)
|
Przepływ powietrza / zaciąganie
|
Standardowy opór zaciągania (wymaga powolnej techniki zaciągania)
|
~33% zwiększony przepływ powietrza (łatwiejsze zaciąganie)(Firefly 2+ (Plus) Vaporizer Review - Vaporizer Wizard)
|
Kontrola temperatury
|
5 wstępnie ustawionych temperatur + Boost (za pośrednictwem aplikacji)
|
5 wstępnie ustawionych temperatur + Boost (za pośrednictwem aplikacji)
|
Tryb koncentracji
|
Tak (z padem, ustawienie ~500 °F)
|
Tak (z podkładką, ustawienie ~500 °F)
|
Zużycie baterii na jednym ładowaniu
|
~5-6 misek (z baterią 770 mAh)
|
~6-8 misek (zwiększona wydajność)
|
Baterie w zestawie
|
2 baterie w zestawie
|
1 bateria w zestawie (wymienna)
|
Stacja dokująca do ładowania
|
W zestawie (USB 3.0, ~45-60 min ładowania)
|
W zestawie (ta sama stacja dokująca/ładowarka)
|
Obudowa urządzenia
|
Stop magnezu, różne wykończenia; pokrywa z okienkiem
|
Te same wymiary i konstrukcja; zaktualizowane logo na pokrywie
|
Oryginalna sugerowana cena detaliczna
|
329 USD
|
249 USD (wprowadzono 80 USD taniej)(Pax 3 vs Firefly 2+ - Vape Guy)
|
Jak widać, podstawowa konstrukcja i funkcjonalność są takie same. Firefly 2+ nie wymyślił koła na nowo - wziął Firefly 2 i zajął się kilkoma bolesnymi punktami, jednocześnie czyniąc go bardziej przystępnym cenowo. Z mojego doświadczenia wynika, że przeskok do 2+ był najbardziej zauważalny w łatwiejszym przepływie powietrza. Zwiększenie przepływu powietrza o 33% oznacza, że zaciąganie jest bardziej swobodne i naturalne, co z kolei może wytwarzać gęstszą parę przy mniejszym wysiłku. Była to mile widziana zmiana, ponieważ sprawia, że urządzenie jest bardziej przystępne dla kogoś, kto może uznać oryginał za nieco wybredny. Zauważyłem również, że optymalizacje oprogramowania układowego w 2+ sprawiły, że ogrzewanie było bardziej spójne; osiągało temperaturę docelową o włos szybciej i szybciej regenerowało się między zaciągnięciami. Różnica jest subtelna (Firefly 2 był już szybki), ale 2+ jest w rzeczywistości natychmiastowy.
Żywotność baterii na jednym ładowaniu w modelu 2+ jest nieco lepsza - nie dramatycznie, ale na tyle, że czułem, że czasami mogę wycisnąć jeszcze jedną sesję przed wymianą baterii. Firefly poprawił również zarządzanie baterią za pomocą oprogramowania, dzięki czemu urządzenie zużywa energię bardziej rozsądnie (i może dłużej utrzymywać ładunek w trybie gotowości). Z drugiej strony, wyższa cena oryginalnego Firefly 2 obejmowała drugą baterię w pudełku, podczas gdy pakiet 2+ zawierał tylko jedną baterię na początek. Jeśli więc chcesz mieć możliwość wymiany na gorąco w 2+, być może będziesz musiał osobno kupić dodatkową baterię - niewielka uwaga, jeśli bierzesz pod uwagę całkowity koszt.
Ciekawą rzeczą, którą Firefly zrobił z 2+, było znaczne obniżenie ceny. Firefly 2+ został wprowadzony na rynek w cenie 249,95 USD, czyli o 80 USD taniej niż debiutancka cena Firefly 2(Pax 3 vs Firefly 2+ - Vape Guy). Nieczęsto zdarza się, aby następca był tańszy niż jego poprzednik, zwłaszcza po dodaniu ulepszeń. Ta obniżka ceny sprawiła, że Firefly 2+ był jednym z bardziej przystępnych cenowo waporyzatorów z wyższej półki w momencie premiery. Sygnalizowało to, że Firefly Vapor chce poszerzyć grono odbiorców. Rzeczywiście, za 250 USD Firefly 2+ konkurował bezpośrednio z takimi urządzeniami jak Pax 3 (który kosztował około 200-250 USD w zależności od zestawu) i innymi przenośnymi urządzeniami ze średniej i wyższej półki, ale oferował bardzo wyjątkowe wrażenia z konwekcji na żądanie.
Podsumowując, jeśli jesteś rozdarty między tymi dwoma urządzeniami: Firefly 2+ jest lepszym wyborem, chyba że znajdziesz Firefly 2 z dużym rabatem i nie przeszkadza ci nieco trudniejsze zaciąganie. 2+ zapewnia wszystkie zalety 2 i jeszcze bardziej poprawia wrażenia użytkownika (jednocześnie oszczędzając trochę gotówki). Jako ktoś, kto dokonał aktualizacji, mogę powiedzieć, że byłem bardzo zadowolony z ulepszeń - czułem, że Firefly Vapor słucha opinii użytkowników. Rzeczy takie jak łatwiejsze zaciąganie i ulepszone oprogramowanie układowe sprawiły, że i tak już świetne urządzenie było jeszcze przyjemniejsze i beztroskie.
Firefly 2 vs. Pax 3 (porównanie konkurencyjnych waporyzatorów)
Żaden waporyzator nie istnieje w próżni, a wiele osób rozważających zakup Firefly nieuchronnie porównuje go z innymi popularnymi urządzeniami. Najczęstszym porównaniem jest Firefly 2 (lub 2+) vs Pax 3, ponieważ Pax jest dominującą marką w przenośnych waporyzatorach ziołowych. Używałem obu, więc przeanalizujmy, jak Firefly i Pax 3 różnią się w rzeczywistym użytkowaniu. Poniżej znajduje się krótka tabela porównawcza funkcji, a następnie kilka osobistych spostrzeżeń na temat wyboru między nimi.
Porównanie Firefly 2 i Pax 3:
Aspekt
|
Firefly 2 (Firefly Vapor)
|
Pax 3 (Pax Labs)
|
Styl ogrzewania
|
Konwekcja na żądanie (podgrzewanie podczas zaciągania się)
|
Przewodzenie sesji (piekarnik nagrzewa się w sposób ciągły)
|
Czas nagrzewania
|
~3 sekundy (prawie natychmiast)
|
~15-20 sekund (podgrzewanie przed sesją)
|
Pojemność komory na zioła
|
~0,15 grama (małe obciążenia wydajne)
|
~0,25 grama (większy piekarnik; dostępna pokrywa na pół opakowania)
|
Kontrola temperatury
|
6 ustawień wstępnych (340-420°F + wzmocnienie przez aplikację)
|
4 ustawienia wstępne (355-420°F; precyzyjna kontrola za pomocą aplikacji)
|
Ścieżka pary i smak
|
Misa i ścieżka ze szkła borokrzemianowego - czysty smak
|
Piekarnik i ścieżka pary ze stali nierdzewnej - dobry smak, ale mniej zniuansowany
|
Produkcja pary
|
Umiarkowanie widoczna para, wysoki smak (najlepiej przy powolnym zaciąganiu)
|
Wysoka ilość widocznej pary, przyzwoity smak (gęstsze chmury)
|
System akumulatorów
|
wymienna bateria 770 mAh (wymienna, zawiera zapasową)
|
~3500 mAh Bateria wewnętrzna (niewymienna)
|
Sesje na jednym ładowaniu
|
~5-6 misek na baterię (można podwoić z zapasową)
|
~8-10 misek na jednym ładowaniu (nie można wymienić baterii)
|
Ładowanie
|
~45-60 min przez stację dokującą USB (bez użycia przelotowego)
|
~90 min przez magnetyczną stację dokującą USB (bez ładowania przelotowego)
|
Rozmiar i waga
|
Kieszonkowy, ale nieco większy (5,1″ x 1,4″, ~140g)
|
Ultrakompaktowy (4″ x 1,4″, ~95g), bardzo przyjazny dla kieszeni
|
Dyskrecja
|
Niski zapach, widoczna poświata podczas użytkowania, unikalny wygląd
|
Więcej zapachu (podczas sesji), bardzo elegancki wygląd "e-papierosa", brak widocznej poświaty
|
Interfejs użytkownika
|
Podwójne czujniki dotykowe, opcjonalna aplikacja, brak wbudowanego wyświetlacza
|
Pojedynczy przycisk, technologia wykrywania ust, aplikacja do zaawansowanych ustawień
|
Łatwość użytkowania
|
Umiarkowana krzywa uczenia się (technika zapewniająca najlepsze wyniki)
|
Bardzo prosta obsługa (działa jak piekarnik - napełnij, podgrzej, wyciągnij)
|
Konserwacja
|
Łatwa - szybkie rozładowanie i wytarcie szkła po użyciu
|
Umiarkowana - wymaga regularnego czyszczenia piekarnika, ścieżki pary alkoholem
|
Gwarancja
|
2-letnia ograniczona gwarancja
|
10-letnia gwarancja (wiodąca w branży)
|
Patrząc na porównanie, Firefly 2 i Pax 3 reprezentują dwie różne filozofie waporyzacji:
- Firefly 2 to przede wszystkim aromatyczne popijanie na żądanie. Jest to najlepsze rozwiązanie dla kogoś, kto chce wziąć uderzenie lub dwa na raz, być może rozłożone na wiele godzin, i naprawdę delektować się smakiem. Ogrzewanie konwekcyjne i szklana ścieżka dają mu przewagę smakową, której nawet najlepsze waporyzatory kondukcyjne z trudem dorównują. Jest również bardziej wydajny przy niewielkich ilościach ziół i ma tę zaletę, że można go wymienić na baterię dla wygody. Z drugiej strony wymaga nieco więcej techniki (kontrolujesz rysunek), a samo urządzenie jest odrobinę większe / cięższe w kieszeni. Krótsza gwarancja (2 lata) jest dość standardowa, ale znacznie mniejsza niż w przypadku Pax.
- Pax 3, on the other hand, is a session vaporizer. It excels when you want to load a full oven and consume it in one go (or over a short session). It's extremely easy to use: just fill, press a button, wait ~20 seconds, and vape away. It produces thicker clouds with less effort and the smaller form factor is very stealthy. Pax devices also have some innovative tech like lip-sensing (it can adjust heater output based on whether you're drawing or not) and haptic feedback. The 10-year warranty Pax offers is a huge confidence booster - it's one of the best in the industry, showing the company stands by their build quality. The downsides? The flavor, while good, isn't as pure as the Firefly's (especially after the first few hits, the oven's continuous cooking can roast away the most delicate flavors). You also can't really just take "one hit and save the rest" easily - if you stop a Pax session mid-way, your herb will continue to bake until the device cools. This can lead to some wasted material or a less flavorful
- W moim osobistym użytkowaniu często stwierdzałem, że sięgam po Firefly 2, gdy chcę uzyskać szybki, wysokiej jakości smak lub małą sesję, a wybieram Pax 3, gdy dzielę się z przyjaciółmi lub jestem w nastroju na dłuższą sesję, w której dokończenie całego pieca ma sens. Na przykład, do użytku solo w weekendowy wieczór - Firefly był idealny, dając mi dwa lub trzy uderzenia i skończyłem. Na spotkaniu towarzyskim lub gdy nie chciałem myśleć o technice - Pax był wygodny do załadowania i przekazania, zapewniając spójne chmury dla wszystkich.
- Warto zauważyć, że wraz z wydaniem Firefly 2+, niektóre wady Firefly 2 zostały zminimalizowane, co czyni go jeszcze bliższym konkurentem dla Pax 3. Łatwiejsze losowanie 2+ oznacza, że nowicjusze mogą uzyskać dobre wyniki bez frustracji, a spadek ceny stawia go w tym samym parku co Pax. Wybór tak naprawdę sprowadza się do twoich priorytetów: smak i elastyczność na żądanie (Firefly) vs. prostota i ukradkowe sesje (Pax).
- Z bezstronnego punktu widzenia oba urządzenia są doskonałe - po prostu zaspokajają nieco inne style waporyzacji. Jeśli jesteś smakoszem lub masz tendencję do spożywania niewielkich ilości w ciągu dnia, prawdopodobnie skłaniasz się ku Firefly. Jeśli cenisz sobie ultraprzenośną formę i masz tendencję do wykonywania pełnych sesji lub dzielenia się miskami, Pax może pasować lepiej. Jako ktoś, kto cieszył się oboma, mogę szczerze powiedzieć, że nie będziesz rozczarowany parą z żadnego z nich - ale pierwsze zaciągnięcie Firefly prawie na pewno będzie smakować lepiej, podczas gdy ostatnie zaciągnięcie Pax podczas sesji będzie prawdopodobnie grubsze.
(Aby uzyskać więcej informacji na temat szczegółowych porównań, możesz sprawdzić dedykowaną recenzję Pax 3 vs Firefly, taką jak ta na stronie entuzjastów vape(Pax 3 vs Firefly 2+ - Vape Guy)(Pax 3 vs Firefly 2+ - Vape Guy), która powtarza wiele z powyższych punktów)
Podsumowanie
Zarówno Firefly 2 jak i Firefly 2+ okazały się być wyjątkowymi przenośnymi waporyzatorami z mojego doświadczenia, szczególnie dla tych, którzy stawiają na smak, wydajność i spersonalizowane tempo sesji. Firefly 2 ustanowił wysoki punkt odniesienia dzięki konwekcyjnemu ogrzewaniu na żądanie, dostarczając niemal natychmiastową, gładką parę, która naprawdę pozwala skosztować profilu zioła. Jego elegancki wygląd, wysokiej jakości konstrukcja i łatwa konserwacja sprawiły, że przez długi czas był ulubionym w mojej rotacji. Firefly 2+ wziął ten fundament i udoskonalił go - poprawiając przepływ powietrza, zarządzanie baterią i dostępność - a wszystko to w bardziej przyjaznej dla portfela cenie. Wydaje się, że jest to "dopracowana" wersja urządzenia, rozwiązująca kilka drobiazgów, które miałem z oryginałem.
Na rynku zatłoczonym świetnymi waporyzatorami, Firefly wyróżnia się jako urządzenie dla koneserów. Jest przeznaczony dla użytkownika, który może zatrzymać się w połowie wędrówki, aby delektować się pojedynczym uderzeniem pary lub który lubi rytuał idealnego zaciągania się. Jest także dla użytkownika, który nie ma nic przeciwko niewielkiej krzywej uczenia się, jeśli oznacza to uzyskanie najlepszego możliwego smaku. W porównaniu z silnym konkurentem, takim jak Pax 3, Firefly ma swoje własne: wyróżnia się smakiem i elastycznością użytkowania, podczas gdy Pax przewyższa go pod względem przenośności i łatwości użytkowania podczas pełnych sesji. Wiele osób (w tym ja) jest zadowolonych z posiadania obu - używając każdego z nich w różnych scenariuszach.
Kilka końcowych wniosków do rozważenia: Jeśli nadal możesz znaleźć Firefly 2+ (pamiętaj, że firma zaprzestała produkcji pod koniec 2024 roku, więc stają się one coraz rzadsze), jest to prawdopodobnie jedna z najlepszych ofert na wysokiej klasy waporyzator, zwłaszcza jeśli cenisz sobie korzystanie na żądanie. Pamiętaj tylko, że wraz z wycofaniem Firefly z rynku, długoterminowe wsparcie (gwarancje, części) może być ograniczone(Firefly 2+ (Plus) Vaporizer Review - Vaporizer Wizard). Tymczasem Pax 3 pozostaje w produkcji (Pax Labs wypuściło nawet nowsze modele, ale Pax 3 jest nadal solidnym wyborem) i oferuje długą gwarancję i wsparcie.
Dla mnie Firefly 2+ ma szczególne miejsce ze względu na doświadczenia, które umożliwił - te doskonałe, aromatyczne łyki relaksu we własnym tempie. Konserwacja jest dziecinnie prosta, urządzenie jest wysokiej jakości, a jakość pary wciąż wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Jeśli są to rzeczy wysoko na twojej liście, prawdopodobnie pokochasz Firefly tak samo jak ja. Z drugiej strony, jeśli chcesz po prostu czegoś prostego i niezawodnego do wybicia szybkiej sesji lub dwóch bez zastanowienia, możesz skłonić się ku Pax lub podobnemu.
Podsumowując, Firefly 2 i 2+ to fantastyczne waporyzatory dla wymagających użytkowników. Pokazały one branży, w jaki sposób konwekcja na żądanie może być zaimplementowana w przenośnej formie i nadal stanowią punkt odniesienia dla jakości smaku. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem smaku, zaawansowanym technologicznie waporyzatorem, który ceni innowacje, czy po prostu kimś, kto szuka waporyzatora, który może nadążyć za przerywanym użytkowaniem, Firefly zasługuje na poważne rozważenie. Bardzo podobał mi się mój czas spędzony z oboma urządzeniami i mam nadzieję, że ten osobisty wgląd pomoże ci podjąć świadomą decyzję w podróży waporyzacyjnej. Szczęśliwego waporyzacji i delektuj się tymi terpentynami!
Meta Description: Odkryj, jak Firefly 2 i 2+ wypadają w porównaniu pod względem konstrukcji, wydajności, jakości pary i nie tylko - z osobistymi spostrzeżeniami i porównaniem Pax 3, które pomogą Ci dokonać wyboru.